Evening Ride

Morning Ride

Obrzydliwe warunki

Night Ride

Dzień trzeci upłynął nam na siedemnastogodzinnej jeździe jeepem z Duszanbe do Khorogu. Do hostelu dotarliśmy grubo po północy. Rano jakieś zakupy i ruszamy na południe. Zaraz za miastem pierwsza kontrola wojskowa, sprawdzanie czy mamy permit na wjazd do GBAO. 
Droga w większości asfaltowa, jedzie się bez większych problemów. Jedziemy cały czas wzdłuż rzeki Pandż i granicy z Afganistanem. Chwiliami jest taka wąska, że można sobie podglądać Afgańczyków jak żyją. Po południu chwilami mamy mocny wiatr w twarz, który w połączeniu z piachem robi nam peeling na twarzy. Pod wieczór na horyzoncie pojawia się ośnieżone pasmo Hindukuszu. Nocleg kawałek od drogi przy rzece.

Top Sports

Radek Wierzbinski

Pamir d4: W stronę Korytarza Wachańskiego

9 Photos

Sign up to see the comments.

Segments

Sign up to view more activities from Radek Wierzbinski

Evening Ride

Morning Ride

Obrzydliwe warunki

Morning Ride

Night Ride

Want to see more?

The #1 app for runners and cyclists

Sign Up for Free. Track your progress and reach goals. Join 100 million active people on Strava.

See More from Radek