ROUVY - Rio de Janeiro - Copacabana

Afternoon Ride

ROUVY - Rund um Köln 25 km | Germany

Afternoon Weight Training

ROUVY - Kyiv | Ride for Ukraine

Przepiękna trójetapowa wycieczka.
Udziców i okolice 32km, przerwa-dojazd autem do Kakonina i tam reszta; piąty raz w Św.
Jeździłem już Udz+Św razem, bez auta pomiędzy, ale wolę mieć auto blisko gór by nie brać naraz dużo wody i żarcia i w razie czego nie być dalej niż godzina jazdy od od. Kakonin to dobre miejsce wypadowe w każdą stronę rejonu.
Na czas były podjazdy Udziców, Świrna (brak sił, pr jest ale można duuużo lepiej) no i cały na Św.Krzyż (to ponad 6km i 4.5%). Reszta jazdy nic na czas, ale intensywnie i nowe okolice na południe obejrzane.
Nie wiem jak ten okrutny Udziców przejechałem na koma, nawet nie patrzyłem na czas ani razu podczas jazdy. Zabawne, że wjeżdżałem to autem i na górze parkowałem jak zwykle, ale pierwszy raz od dołu tam przybyłem. No i 2 bieg na 1 zmieniłem bo dwójka się dusiła na ściankach Udziców...
Z tym podjazdem to nie jest tak standardowo, że mocno męczy bo jest ostry. On na czas jechany, to po 30sec wrażenie że jedzie się 1kmh i nie tyle brak sił czy ból nóg, ale oddychanie głębokie na maksa i wrażenie, że się człowiek dusi, że oddychanie nie działa i jakby się umarło (?!). Bardzo nieprzyjemne uczucie, zupełne cierpienie, więcej tego nie jadę na czas, kompletna męczarnia (metafizyczno-egzystencjalna;). Takie odczucie  NDE by bike climb. Widocznie ten początkowy wjazd na 25-30% nachylenia brany na maksa wymaga taką ilość watów (minutę ok 700W) że dalsze kręcenie ok.2.5min 540-580W śr.z podjazdu, tak rozwala organizm na beztlenowym. No a nie da się tej ścianki jechać powoli, bo się stanie szybko albo poleci w bok, tak to widzę. Od tego szybkiego oddychania zimnym powietrzem wyraźny ból płuc i gardło rozwalone.
Co do podjazdu głównego na Św.Krzyż, wiatr trochę przeszkadzał, no i ten wjazd wcześniej w Udzicach trochę wykorzystał baterie. Ale zejście pod 15min na Krzyżu wydaje mi się dość realnym celem jako pierwsza rzecz, a nie któraś no i bez północnego ani wschodniego wiatru. Wtedy waty pewnie z 370-380 a nie 340 jak dziś.
Udziców w życiu nie jadę już na czas, chyba że miałbym dalszy duży progres, bo to dobre miejsce by sprawdzić te największe waty. Ktoś w końcu zejdzie tam poniżej 2 minut (pewnie trzeba do tego z 700W/2min; tam wiatr nie ma znaczenia bo to wąwóz z dużymi ścianami).

Top Sports

( * ) ( * )

Przeklęty Udziców +Świętokrzyskie x5 +wokół Chańczy

17 Photos

Sign up to see the comments.

Segments

Sign up to view more activities from ( * ) ( * )

ROUVY - Rio de Janeiro - Copacabana

Afternoon Ride

ROUVY - Rund um Köln 25 km | Germany

Afternoon Weight Training

ROUVY - Kyiv | Ride for Ukraine

Want to see more?

The #1 app for runners and cyclists

Sign Up for Free. Track your progress and reach goals. Join 100 million active people on Strava.

See More from ( * )